Pielęgnacja ombre / Ombre hair care

14:07:00

Dzisiaj co nieco o pielęgnacji włosów. Jak wiecie niedawno zafundowałam sobie koloryzację ombre tzw duocolor. Wcześniej nigdy nie farbowałam włosów, stąd też moja pielęgnacyjna rutyna uległa małym zmianom. Jako, że ombre hair to sposób rozjaśniania włosów, niesie on ze sobą dużą zmianę w kondycji włosa. Zabieg ten uszkadza ich strukturę, włosy mogą stać się szorstkie i matowe. Aby zapobiec skutkom rozjaśniania należy zastosować odpowiednią pielęgnację, nastawiając się przede wszystkim na nawilżenie naszych kłaczków. Poniżej znajdziecie kosmetyki, których obecnie używam. Jako że staram się unikać produktów z silikonami, moja pielęgnacja opiera się głównie na  łagodnych szamponach, olejach i proteinowych maskach 

Instagram

 



Produkty, których obecnie używam:


1. Szampon

Włosy myję co 3 dni. Staram się używać szamponów o jak najprostszym składzie. Do zmywania olei stosuję płyn Facelle, który pewnie większości z Was jest bardzo dobrze znany :) Raz na jakiś czas (zazwyczaj co 2 tygodnie) oczyszczam całe włosy przy pomocy szamponu z SLS o prostym składzie (lubię też Barwę pokrzywową). 



2. Maska

Moja ukochana maska - Sleek Line Repair & Shine. Pachnie gumą balonową. Niektórym zapach ten może wydawać się nieprzyjemny, ja go uwielbiam! Maskę nakładam po umyciu, na lekko osuszone ręcznikiem włosy. Trzymam pod czepkiem kąpielowym ok 30 minut, następnie spłukuję. Efekt? Wygładzone, lśniące, łatwe do rozczesania włoski. Żeby nie przyzwyczaić za bardzo włosów używam jej na zmianę z maską Alterry - Granat i aloes.


2. Odżywka B/S

Bardzo lubię odżywki z Joanny. Są tanie i skuteczne. W swojej kolekcji posiadam balsam regenerujący z ekstraktem z miodu i proteinami mlecznymi oraz odżywkę z miodem i cytryną. Oba produkty bardzo lubię jednak wolę odżywkę cytrynową. Ma znacznie rzadszą konsystencję, przez co trudno obciążyć nią włosy. Delikatnie wygładza włosy i je dyscyplinuje. Ze względu na swój skład idealnie nadaje się do włosów rozjaśnianych. Obie odżywki są znakomitą pomocą przy rozczesywaniu. 



3. Zabezpieczanie końcówek

Lokówka, prostownica, suszarka bardzo niszczą nasze włosy. Obecnie staram się nie używać żadnego z tych urządzeń, jednak wiadomo że czasem podsuszenie włosów jest nieuniknione. Dlatego też warto zabezpieczać końcówki  przed mechanicznymi uszkodzeniami. W tym celu stosuję kurację z olejkiem arganowym firmy Marion (naprzemiennie z jedwabiem CHI).



4. Mgiełki

Niedawno zakupiłam wzmacniający eliksir ziołowy do włosów firmy Green Pharmacy. Nie zauważyłam jakichś spektakularnych efektów jeśli chodzi o wzmocnienie włosów, natomiast uwielbiam tą mgiełkę za jej zapach i działanie odświeżające. Stosuję po myciu na jeszcze wilgotne włosy.


5. Oleje

Najbardziej lubię olej kokosowy i Sesę, jednak chwilowy brak czasu zmusił mnie do kupna oleju łopianowego z Green Pharmacy. Można go dostać w Naturze za śmieszne pieniądze (ok 7zł). Wprawdzie sporo brakuje mu do wspomnianego oleju kokosowego, który jest moim ulubieńcem, jednak jego działanie też jest ok. Ładnie nawilża, nabłyszcza włosy i mam wrażenie że wzmacnia ich strukturę. Zazwyczaj nakładam go na 2 godziny przed myciem lub gdy mam trochę więcej czasu, tuż przed spaniem i zmywam rano 


5. Dodatkowa pielęgnacja

Od czasu do czasu lubię nałożyć na moje włosy coś cięższego. Linia Absolut Repair idealnie sprawdza się, gdy moje włosy potrzebują odpocząć na chwilkę od diet bezsilikonowej. Mała dawka silikonów raz na jakiś czas nie zaszkodzi, szczególnie tera gdy moje włos potrzebują dodatkowej ochrony. Bardzo lubię maskę z tej serii, która ma konsystencję budyniu. Dobrze nawilża włosy, pozostawiając je miękkie i sypkie.


6. Stylizacja

I tu zaczynają się schody. Bo przecież jak zakręcić włosy bez użycia lokówki? Jak je wyprostować bez użycia prostownicy? Wałki zawsze wydawały mi się niewygodne w użyciu. Szczególnie przeszkadzały mi podczas spania. Dopóki nie przypomniałam sobie o starym sposobie - papilotach. Są one znacznie wygodniejsze w użyciu niż typowe wałki. Można w nich spokojnie spać. Jeśli odpowiednio nałożymy je na włosy jest duża szansa że nie spadną nam w nocy. Oprócz papilotów lubię także zwijać włos w koczek, dzięki któremu rano mam lekkie fale na włosach ( post tu <KLIK>). Dla dziewczyn, które lubią proste włosy polecam zamienienie prostownicy na okrągłą szczotkę i suszarkę. Jest to metoda prostowania włosów, która jest znacznie mniej inwazyjna niż użycie żelazka. 

Oczywiście każde włosy są inne i mają różne potrzeby. Nie u każdego taka pielęgnacja jak moja się sprawdzi. Najlepiej jest obserwować włoski i znaleźć produkty, które najlepiej im służą. Tylko wtedy jesteśmy w stanie wydobyć potencjał jaki tkwi we włosach. Mam nadzieję, że co nieco Wam pomogłam. Czekam również na Wasze komentarze. Czy macie jakieś ulubione produkty do pielęgnacji włosów??


Have a nice day  




You Might Also Like

38 komentarze

  1. Chcę wlasnie wyprobowac ta maske ze sleek line ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. szampon z tej serii jest również bardzo fajny, na all można je kupić za małe pieniądze

      Usuń
  2. Uwielbiam odżywkę z Joanny! Sama takiej używam i nie zamienię na żadną inną :)

    Maskę do włosów mam z Avon,coś z miodem jak dobrze pamiętam,ale rzadko jakoś używam.

    Mam okropnie grube,sztywne i gęste włosy i zadbanie o nie to jakaś masakra i ciężka przeprawa. Dzisiaj zrobiłam sobie warkocze 2 i normalnie same komplementy,że wyglądam młodziej-zarówno od męża jak i córki-a mam niecałe 27 lat :D to pewnie na 18 wyglądam hehe
    No i wyglądają tak kolorowo jakbym miałam właśnie ombre :P tylko,że naturalne bo nic nie farbowane od 3 lat

    OdpowiedzUsuń
  3. Tez mam ombre na włosach i to prawda wymagają nieco więcej pielęgnacji;) A odżywka z Joanny bardzo kusząca na pewno kupię;)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kosztuje 4,50zł :) także nic nie tracisz :)

      Usuń
    2. TAKŻE, to słowo, którego używamy jako zamiennik słowa TEŻ... A Wy wiele razy używacie go jako jakiegoś (nie wiadomo jakiego!!) łącznika, czy coś... W takim wypadku powinno się to pisać osobno: TAK ŻE...

      Usuń
    3. Nie zesraj się...

      Usuń
    4. Widzę, że kolejna osoba, która na pewno potrafi poprawnie mówić i pisać po polsku...;] Gratulacje;]

      Usuń
  4. gdzie można dostać ten olejek firmy Marion oraz tą maskę sleek line? Jaka była cena tych produktów?
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oba produkty są baaardzo tanie :) Olejek kosztuje ok 6/7zł (można go dostać w naturze, aczkolwiek ostatnio nie widzialam :( a właśnie mi się kończy), natomiast maskę dostaniesz w Hebe (10zł!), w niektórych sklepach fryzjerskich (ok 14zł) ;)))

      Usuń
    2. bardzo dziękuję za odpowiedź. Myślałam, że te produkty są jakieś drogie, a tu miłe zaskoczenie.

      Usuń
  5. Bardzo Ci dziekuje za ten post! Ombre mam od roku i faktycznie wlosy z taka koloryzacja wymagaja bardzo intensywnej pielegnacji. Niezwykle szybko sie przesuszaja, a po umyciu i zastosowaniu nieodpowiednich kosmetykow sa czssami nie do rozczesania! Wszystkie produkty z checia wyprobuje, co moich wlosow nie zabije to je wzmocni :-)
    Ja uzywam szamponu do wlosow farbowanych z timotei, odzywke z rossmana nawilzajaca i odzywke z syoss do suszenia. Nie jestem zadowolona z efektu, ale powiem szczerze ze to rowniez wina tego, ze od nie dawna zaczelam znowu palic papierosy, nie duzo, ale to wystarczy zeby moje wlosy stracily kondycje. Czasami chodze spac z mokrymi wlosami, wtedy zwijam je w koczek, ale rano mam na glowie po prostu siano.
    Masz racje, ze kazdy wlos jest inny i trzeba dopasowac kosmetyk do swoich potrzeb.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmmm jeśli chodzi o spanie w mokrych włosach, to zdecydowanie odradzam! Włosy bardzo się niszczą! Nie jestem żadną ekspertką, ale naprawdę lepiej podsuszyć włosy choćby chłodnym nawiewem :)

      Usuń
  6. Też zastanawiałam się nad rozjaśnianiem włosów, ale chyba się trochę wstrzymam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Marze o ombre, ale u mnie to nie mozliwe :( mam za jasne włosy plus przedłużane :/

    OdpowiedzUsuń
  8. Madziu masz przepiękne włosy! Kupiłam farbę Sanotint Light nr 87 (light golden blonde) i 2 tygodnie temu koleżanka fryzjerka nałożyła mi na całe włosy. Powiedziała że według niej to bardzo silna farba z 12% rozjaśniaczem, troszkę się przestraszyłam bo zaczęły mi bardzo wypadać włosy po farbowaniu. Szczerze to nie znam się na analizowaniu składu. Z natury jestem blondynką i chciałam tylko ożywić swój kolor więc zupełnie nie potrzebuje rozjaśniaczy. Dużo czytałam na temat tej farby i myślałam że jest w miarę bezpieczna i nie zawiera rozjaśniacza, jaka jest prawda? Pozdrawiam serdecznie i czekam na Twoją opinię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc nie słyszałyśmy nigdy o tej farbie. Ja (Magda) farbowałam swoje włosy u fryzjera, a nigdy wcześniej tego sama nie robiłam więc jeśli chodzi o koloryzację to niewiele Ci pomogę. Kasia natomiast farbuje włosy głównie farbami Casting Creme Gloss i z tego co mi wiadomo są one bardzo łagodne dla włosów, gdyż nie zawierają amoniaku. Mam nadzieję, że co nieco pomogłam :)

      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  9. Ja uzywam jeszcze olejku z wyciągiem z bursztyna, dopiero co zaczęłam stosować na porost i pielęgnację włosów.
    Może miałyscie z nim coś wspólnego?
    Pozdrawiam www.donciaaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. piękne masz włosy<3 zazdroszczę bardzo<3

    OdpowiedzUsuń
  11. "Niedawno zakupiłam wzmacniający eliksir ziołowy do włosów firmy Green Pharmacy. Nie zauważyłam jakiś spektakularnych efektów jeśli chodzi o wzmocnienie włosów, natomiast uwielbiam tą mgiełkę za jej zapach i działanie odświeżające. Stosuję po myciu na jeszcze wilgotne włosy."

    Dziewczyny, jak się prowadzi bloga, to trzeba znać trochę język polski... JAKIŚ może być kolor, chłopak, zwierzak, misiek itp.... (wszystko, ale w LICZBIE POJEDYNCZEJ!!!) Jeżeli, natomiast, chcesz powiedzieć o efektach, czyli LICZBA MNOGA, to wypadałoby napisać jakiCHś efektów... Żal to czytać...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już zmieniłam. Błąd ten popełniłam z rozpędu. Każdemu się zdarza.

      Pozdrawiam

      Usuń
    2. No wlasnie , odczepcie sie ! Kazdemu sie zdarza :/

      Usuń
    3. Na tym blogu, to aż za często...

      Usuń
  12. Dużo dobrego słyszałam na temat olejku kokosowego i chyba w końcu się skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Łał, jakie fajne sweterki i kosmetyki.

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetne ombre :)
    zapraszam do mnie :http://percepcja1.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. masz bardzo ładne włosy :) moje też ostatnio już wołały o jakąś porządną kurację :) będąc na zakupach w ręce wpadła mi odżywka Aussie 3 Minute Miracle Reconstructor, użyłam ją dopiero kilka razy, ale widać zadowalające efekty!

    OdpowiedzUsuń
  16. na pierwszym zdjęciu po lewej stronie z podpisem szampon jest chyba płyn do higieny intymnej... a nie szampon o ile się nie mylę naprawdę używa się go do pielęgnacji ombre? myjesz nim głowe czy tylko fragment rozjaśnianych włosów ? zmywa się nim jakieś oleje?

    "...Do zmywania olei stosuję płyn Facelle, " - nie rozumiem tego fragmentu wpisu i proszę o wytłumaczenie bo zastanawiam się nad ombre i dziwi mnie ten produkt w pielęgnacji ponieważ jest to chyba nietypowe zastosowanie produktu.

    pozdrawiam i czekam na odpowiedź

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe dokładnie. Płyn Facelle to delikatny środek do mycia miejsc intymnych ale także i ciała. Stosuję go do włosów, ponieważ jako jeden z niewielu produktów na polskim rynku nie zawiera SLS (silny detergent myjący). SLS nie zawierają także kosmetyki dla dzieci (polecam płyn Babydream z Rossmana). Mam nadzieję, że rozwiałam Twoje wątpliwości.

      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
    2. tak, moje wątpliwości rozwiane dziękuję :) ja na składach kosmetyków się nie znam. Zazwyczaj skład jakiegoś kosmetyku to dla mnie zbiór dziwnych wyrazów które niewiele mi mówią nie wiem które to silikony, parabeny itd. dlatego polegam na tym co przeczytam w internecie.

      Czasem zazdroszczę dziewczynom, które studiują kosmetologię i takie tam, bo one przynajmniej wiedzą co jest czym a ja pojęcia nie mam :p

      może na początek sprawdzę Babydream z Rossmana, który również poleciłaś

      pozdrawiam :)

      Usuń
  17. Byłam dzisiaj w Naturze i nie mogłam znaleźć kuracji z olejkiem arganowym firmy Marion. Magdo, może znasz inne miejsce gdzie mogłabym go dostać? Jestem z Warszawy.
    Pozdrawiam ;))

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie ma za bardzo się czym zachwycać...;/

    OdpowiedzUsuń
  19. Magdo, jakiego olejku kokosowego używasz? Mam bardzo zniszczone włosy rozjaśnianiem i nie mogę zdecydować czy olej kokosowy, sesa czy może z korzenia łopianu :( Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  20. Magda masz piekne wlosy ale jak twoje wlosy sa tak piekne to twoja twarz jest mega brzydka, po prostu ryj downa

    OdpowiedzUsuń
  21. Czy te produkty są w rossmanie? Jeżeli nie to niech ktoś jak by mógł to niech napisze zamienniki które zajme w rossmanie lub lepszy produkt do włosów z ombre

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za komentarz :)
Osoby Anonimowe prosimy o podpisanie się imieniem.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Instagram

Like us on Facebook

Followers