Shiny Box sierpień / Pielęgnacja włosów w sierpniu Kasia
19:51:00
Mamy za oknem iście jesienną atmosferę, deszcz pada i pada i nie zapowiada się aby przestał w zbliżającą się noc :) Dlatego mam dla Was obszerny post do poczytania. W pierwszej części recenzja najnowszego Shiny Box na sierpień, a w drugiej pokaże Wam jakie kosmetyki do włosów stosowałam w sierpniu (Kasia). Od razu mogę powiedzieć, że są bardzo podobne do tych, które używa Magda. Z góry przepraszam za jakość dalszych zdjęć - robiłam je telefonem :) Jeśli jesteście ciekawe, co ciekawego znalazłam w ostatnim Shiny Boxie i jak pielęgnuje i koloryzuje włosy, zapraszam do lektury! :-)
Bielenda - Płyn micelarny do mycia i demakijażu 3w1 (13zł/200ml) - produkt pełnowymiarowy.
Nawilżający płyn micelarny Esencja Młodości 3w1 szybko, starannie i
niezwykle skutecznie oczyszcza skórę, usuwa makijaż i nadmiar sebum.
Zwęża i zamyka pory, zapobiega powstawaniu wyprysków, łagodzi
podrażnienia.Muszę przyznać, że ten płyn ma nieco dziwne, ale i dobre działanie. Lekko się pieni przy zmywaniu twarzy wacikiem, wydaje mi się że oczyszcza doskonale. Jednak w oczy szczypie i to bardzo! Ogólnie jestem zadowolona, ponieważ płyn spełnia swoje zadanie w 100 %, czyli idealnie zmywa makijaż.
Indola - Serum na zniszczone końcówki włosów (39zł/50ml) - produkt pełnowymiarowy.
Zamyka końcówki włosów i nabłyszcza je.
Receptura zawiera kompleks trzech cennych olejków: arganowego, marula
oraz olejku z oliwek, które nadają włosom gładkość i lustrzany połysk.
Bardzo spodobał mi się ten produkt, gdyż włosy po jego zastosowaniu nie są obciążone, a bardziej lejące. Końcówki są takie mocniejsze, cięższe i wyraźnie zabezpieczone :-) Jestem na tak!
Marion - koncentrat antycellulitowy chłodzący (13 zł/ 5 x 65 ml) - produkt pełnowymiarowy.
Formuła antycellulitowa zawierająca składniki aktywne, pomagające zwalczyć cellulit i redukować tkankę tłuszczową. Pięciodniowa kuracja w postaci termoaktywnego koncentratu jest wsparciem dla osób mających problem z "pomarańczową skórką" na udach, pośladkach czy brzuchu. Miło chłodzi, przyjemnie pachnie i nic więcej nie mogę teraz powiedzieć, ponieważ za mało i za krótko stosuję te ampułki. Jestem bardzo ciekawa, czy przy dłuższym stosowaniu byłyby skuteczne.
Formuła antycellulitowa zawierająca składniki aktywne, pomagające zwalczyć cellulit i redukować tkankę tłuszczową. Pięciodniowa kuracja w postaci termoaktywnego koncentratu jest wsparciem dla osób mających problem z "pomarańczową skórką" na udach, pośladkach czy brzuchu. Miło chłodzi, przyjemnie pachnie i nic więcej nie mogę teraz powiedzieć, ponieważ za mało i za krótko stosuję te ampułki. Jestem bardzo ciekawa, czy przy dłuższym stosowaniu byłyby skuteczne.
DeBa Bio Vital - odżywczy krem do pielęgnacji dłoni (12zł/75ml) - produkt pełnowymiarowy.
Skutecznie regeneruje, odżywia i nawilża skórę. Naturalne składniki zawarte w kremie tworzą filtr ochronny skóry dłoni nadając poczucie gładkości. reguluje równowagę wodno-lipidową skóry i poprawia jej elastyczność. Krem świetnie natłuszcza i nawilża, ale co tam! Zapach jest wspaniały! ;-) Migdał, kakao... ta mieszanka jest przepyszna! Smarując się tym kremem czuję jakbym jadła Kinder Beuno :-)
Skutecznie regeneruje, odżywia i nawilża skórę. Naturalne składniki zawarte w kremie tworzą filtr ochronny skóry dłoni nadając poczucie gładkości. reguluje równowagę wodno-lipidową skóry i poprawia jej elastyczność. Krem świetnie natłuszcza i nawilża, ale co tam! Zapach jest wspaniały! ;-) Migdał, kakao... ta mieszanka jest przepyszna! Smarując się tym kremem czuję jakbym jadła Kinder Beuno :-)
Dermedic - Maska nawadniająca hydrain 3 hialuro (25zł/50g) - produkt pełnowymiarowy
Intensywnie nawilża nawet wyjątkowo wysuszoną skórę. Dzięki skoncentrowanej ilości składników aktywnych stanowi ratunek dla skóry odwodnionej. Maska niestety nie do mojej cery, ponieważ mam skórę mieszaną. Oddałam mamie, która twierdzi, że sprawdza się i to całkiem nieźle :) Nawilża, nie podrażnia, dla alergików będzie jak znalazł. Ogólnie cała ta seria Dermedic jest godna polecenia.
Zestaw Alterra
Intensywnie nawilża nawet wyjątkowo wysuszoną skórę. Dzięki skoncentrowanej ilości składników aktywnych stanowi ratunek dla skóry odwodnionej. Maska niestety nie do mojej cery, ponieważ mam skórę mieszaną. Oddałam mamie, która twierdzi, że sprawdza się i to całkiem nieźle :) Nawilża, nie podrażnia, dla alergików będzie jak znalazł. Ogólnie cała ta seria Dermedic jest godna polecenia.
Zestaw Alterra
Jak większość włosomaniaczek w Polsce, uwielbiam kosmetyki Alterry! Naturalne, pięknie pachną i czynią cuda z włosami! Używam zamiennie maski i odżywki z Alterry z granatem i aloesem, które bardzo dobrze nawilżają włosy, sprawiają że są puszyste i pełne życia. Ostatnio odkryłam także szampony z tej firmy. Moim zdaniem najlepszy jest ten zwiększający objętość z papają i bambusem! Świetnie się pieni, cuuuudownie pachnie, włosy są po myciu mięsiste i bardzo dobrze oczyszczone. Polecam!
Odżywki
To moje ulubione dwie, szybkie odżywki, które używałam zamiennie w tym miesiącu. Nivea Long Repair z płynną keratyną i Garnier Ultra Doux awokado i masło karite. Obie świetnie regenerują włosy, nawilżają i wygładzają. Po ich zastosowaniu nie mam żadnych problemów z rozczesywaniem moich powracających kołtunów ;) Lepsza jest żółta Garnier, to już chyba KWC od wielu miesięcy!
Maska na wypadanie
Niestety zdrowie mi nie dopisuje od jakiegoś czasu, a i dlatego włosy wypadają na potęgę. Może nie widać tego na zdjęciach, ale przed kuracją Izotekiem i przed innymi problemami, miałam z 1/4 włosów więcej! Cały czas, nieustannie używam maski Pilomax Wax z henną, z małymi przerwami, gdyż ona jedna w jakiś sposób hamuje to wypadanie (wraz z wcierką). Rzeczywiście najlepsze rezultaty są gdy trzymamy ją na włosach długo, nawet dłużej niż pół godziny.
Olej i wcierka
Od dawna stosuje jeden olej do włosów blond - jest to słynna AMLA GOLD, dzięki której moje włosy pięknie się błyszczą, a i są mocniejsze, mniej podatne na uszkodzenia. W sierpniu używałam tylko jednej wcierki - kuracji wzmacniającej Rzepa od Joannny. Uwielbiam zapach tego płynu, taki męski, mocny, a i włosy mniej wypadają przy jej regularnym stosowaniu. W poprzednim miesiącu oczywiście stosowałam Jantar, która jest jednak moją ulubioną i chyba najskuteczniejszą :)
Jedwab
Stosowałam już wiele kosmetyków do włosów z jedwabiem, można powiedzieć, że mam na ich punkcie bzika :) Najbardziej lubię jedwab z Delii, ale w tym miesiącu używałam zamiennie dwóch innych równie dobrych - Jedwab w płynie od Green Pharmacy i od L'biotica.Oba świetnie zabezpieczają końcówki, nabłyszczają i przede wszystkim prostują moje niesforne włosy.
Ochrona koloru
Zazwyczaj po farbowaniu przez kilka dni psikałam włosy po umyciu sprayem Matrix Total Results Miracle Treat Color Care.W sierpniu również stosowałam ten spray sporadycznie ze względu na słońce, które bardzo rozjaśnia kolor włosów. Spray zatrzymuje odcień właściwy na dłużej, a przy tym dba o kondycję i wytrzymałość włosów. Lubię także spray z jedwabiem BioSilk Silk Therapy 17, który nie tylko chroni farbowane włosy, ale także regeneruje, nawilża, nabłyszcza i wiele wiele więcej ;-)
Suplementy diety
Przez dłuższy czas nie stosowałam żadnego suplementu na włosy i paznokcie, gdyż brałam ważne leki. Teraz od nowa zaczęłam przygodę z tymi preparatami i obecnie zażywam Silicę i Humavit. Silica daje naprawdę widoczne efekty w krótkim czasie, w szczególności na paznokciach. Kiedyś brałam Vitapil, również polecam gdyż jest świetny, zwłaszcza w przypadku wypadania włosów.
Farba
Często pytacie czym farbuję włosy, dlatego postanowiłam raz na zawsze to wyjaśnić ;) Mój obecny kolor włosów to efekt stosowania różnych farb przez ostatnie kilka lat. Jak wiadomo, włosy blond w lato jaśnieją i to mocno. Tak też stało się i w te wakacje, w które praktycznie nie farbowałam włosów, ponieważ słońce nadało im promienny odcień. Wcześniej używałam farby L'oreal Preference, która moim zdaniem jest najlepszą z tych z drogerii. Wybierałam odcień jasny blond bądź jasny złocisty blond. Ogólnie zawsze skłaniam się ku blondom złocistym (gold), które sprawiają, że włosy wyglądają bardzo wakacyjnie :) Nie cierpię odcieni popielatych. Jakiś czas temu stosowałam również farbę L'oreal, Casting Creme Gloss, odcienia promienny blond. Był idealny! Złoty, wakacyjny... niestety został wycofany :( Mimo wszystko farby Casting używam od czasów liceum i uważam że są świetne. Teraz najładniejszym odcieniem Casting blond, jest chyba piaskowy blond, który kilka razy kupiłam.U fryzjera farbowałam tylko gdy eksperymentowałam z rudością, jednak kolor średnio mi się podobał, a i szybko się wypłukiwał. Dodam iż jestem blondynką naturalną, tyle że mój odcień strasznie mi się nie podoba - mysi, szary średni blond. Gdy byłam dzieckiem zawsze miałam słoneczne, złociste włoski i taki efekt staram się teraz utrzymywać, bo uważam że w takim mi najlepiej :)
I na koniec bonus dla wytrwałych, zapowiedź mojej kolejnej stylizacji... :)
♥ ♥ ♥
Romwe Autumn Wishlist!
New Season, New Look! Ankle boots, Sweatshirt, Aztec bag, Makeup etc.
Go to find your new look:
18 komentarze
świetne kosmetyki bardzo lubię WAX'a i Alterrę;)
OdpowiedzUsuńEwa
silica WAX, ultra Doux i Alterra najlepsze na moje włosy. www.devil-wears-high-heels.blogspot.com
OdpowiedzUsuńEwa
Muszę zacząć się bawić we wcierki, wszyscy polecają...
OdpowiedzUsuńPolecam marke SELIAR, olejek arganowy, ktory nalozony na wlosy umyte wilgotne nie obciaza wlosow i nie sa po nim tluste, rewelacja. Cudnownie pachnie, jest niedrogi. Dokupilam do niego maske do wlosow i jestem zachwycona. Mam wlosy blond, rozjasniane i to jedyne produkty, ktore dobrze dzialaja na moje "siano".
OdpowiedzUsuńOlejek mozna dodac do farby podczas farbowania.
Wszystko zakupilam na allegro.
Maja w malych i profesjonalnych opakowaniach takze mozna sprobowac o malej pojemnosci nie inwestujac od razu duzych pieniedzy.
Polecam ze szczerego serca :)
O, na pewno wypróbuje! :-)) thanks :*
UsuńAaaa i maja jeszcze szampon ale jego nie probowalam ;)
OdpowiedzUsuńpiękne masz włosy :)ja polecam olejek arganowy
OdpowiedzUsuńHej, ja też używałam maski WAX do włosów (dokładnie tej samej). Miałam po niej rewelacyjne efekty, więc zaczełam używać jej częściej i dłużej... Po 2-3 razy w tyg i 40 min na głowie.. W końcu skóra mojej głowy się zbuntowała... Zaczęła mi strasznie schodzić, pojawiły się jakby ranki. Długo mi zajęło by doprowadzić ją z powrotem "do porządku". Mimo, że dobrze wspominam tą maskę (w sumie zużyłam jedno takie duże opakowanie jakieś 3 lata temu) to nie mam odwagi jej kupić. Wiem, że to ona przyczyniła się do tych problemów, ponieważ nic innego nie używałam na skalp. Dlatego dobrze Ci radzę-stosuj ją według zaleceń na opakowaniu ; )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kati
Dziewczyny napiszcie proszę jaką bazę pod makijaż polecacie. Używałam bazy silikonowej z inglot ale chcialabym zmienic. Co polecacie? :)
OdpowiedzUsuńBazy silikonowe z Delii są całkiem spooko :-) Z droższych - Gosh :-)
Usuńjeśli chodzi o pielęgnacje włosów zawsze mam problem z systematycznością jeśli chodzi o ich pielęgnacje:D
OdpowiedzUsuńLubię maskę z Alterry :)
OdpowiedzUsuńA ja jakoś specjalnie nie pielęgnuję włosów. Szampon, odżywka i to wszystko :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten Humavit zdecydowanie przyspiesza tempo wzrostu moich włosów a co do Shiny Box to średnio mi się podoba
OdpowiedzUsuńmaski WAXX są najlepsze!!! też wszystkim śmmiało mogę polecić :)
OdpowiedzUsuńi jedwab Green Pharmacy też gości w mojej szafce :)
rewelacyjne rzeczy!!!!!!
OdpowiedzUsuńteż używam tych odżywek do włosów, świetne są!
OdpowiedzUsuńuwielbiam Ultra Doux!
OdpowiedzUsuńDziękujemy za komentarz :)
Osoby Anonimowe prosimy o podpisanie się imieniem.
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.