Nowości w mojej kosmetyczce & Shiny Box

17:23:00

Musze przyznać, że Shiny Box na grudzień 2012 znów zachwyca - dużo próbek, a z produktów pełnowymiarowych jestem bardzo zadowolona. Jak zwykle dodaje kilka kosmetyków, w które się niedawno zaopatrzyłam i które bardzo lubię. Skupiam się jak zwykle na makijażu, ale w następnym poście obiecuje dodać coś o mojej pielęgnacji włosów. Zapraszam do krótkiej lektury! :)

 
 




DERMEDIC Szampon do włosów chroniący skórę, pełny produkt 24,60zł/200ml
Od producenta: Emolient linum - szampon do włosów chroniący skórę zalecany jest do mycia włosów osób z problemem skóry atopowej i bardzo suchej również z objawami łuszczycy. Jego delikatna formuła ze specjalnym układem środków myjących nie podrażnia i nie wysusza wymagającej, suchej skóry głowy i twarzy jednocześnie skutecznie myjąc włosy. Wygładza i zmiękcza skórę – Olej lniany, bogaty w NNKT - nienasycone kwasy tłuszczowe, Omega 3, Omega 6 i Omega 9 skutecznie pielęgnuje skórę skłonną do spękań i zapaleń. Olej lniany ma pozytywny wpływ na gojenie ran. Betaine z Polyquaternium-7 ma właściwości kondycjonujące skórę i włosy. Łagodzi uczucie swędzącej skóry głowy.
Moja opinia: Szampon Emolient spadł mi jak z nieba, ponieważ skora mojej głowy od jakiegoś czasu cały czas mnie swędzi i jest przesuszona (to chyba wina chlorowanej wody jaka mam w nowym mieszkaniu). Jest to łagodny szampon, a wiec wiadomo ze nie będzie się mocno pienił, ale mnie to wcale nie przeszkadza. Dobrze myje skórę głowy, pozostawiając uczucie świeżości. Zdecydowanie złagodził świąd skory mojej głowy, w końcu :) Wiadomo, że trzeba po nim zastosować dużą ilość odżywki albo maski, ale szampon spełnia swoje zadanie.



DELIA Mascara Most Wanted brązowa, pełny produkt 10zł/11ml
Od producenta: Innowacyjna i oryginalna szczoteczka poliwinylowa użyta w mascarze pozwala wyjątkowo precyzyjnie rozdzielać rzęsy i idealnie rozkładać masę tuszu na całej ich długości. Rezultat: Idealnie rozdzielone rzęsy o intensywnym kolorze.
Moja opinia: Ta mascara to chyba największe moje odkrycie z tego pudełeczka! Naprawdę jest świetna i to za tak niska cenę. Początkowo myślałam, ze będzie nadawała się tylko na dzień, ale przy kilku warstwach można uzyskać nawet teatralny efekt. Nie miałam brązowego tuszu, a jak wiadomo, dla blondynek jest to idealne rozwiązanie na co dzień. Ten tusz przede wszystkim świetnie rozdziela rzęsy i je wydłuża, wyglądają bardzo efektownie, jak delikatny wachlarzyk :) W ciągu dnia tusz się nie kruszy ani nie rozmazuje. Szczerze polecam! 

  DELIA Baza rozświetlająca pod makijaż XXL, pełny produkt 20zł/55ml
Od producenta: Baza pod makijaż FREE SKIN została opracowana specjalnie z myślą o zdrowej i pięknej cerze. Delikatna formuła Free Skin nie blokuje porów i umożliwia oddychanie skóry, przez co skóra ma świeży, naturalny i zdrowy wygląd. Gwarantuje długotrwały, naturalny i aksamitnie gładki makijaż. Drobinki Prestige Shine zapewniają piękne rozświetlenie skóry.
Hydromanil™ intensywnie nawilża. Velvet skin absorbuje nadmiar sebum.
Moja opinia: Nie łatwo jest zrecenzować te bazę ponieważ mam skóre mieszaną, a ta nadaje się bardziej dla cery suchej i wrażliwej. Rzeczywiście baza dobrze nawilża, wygładza skore i ładnie rozświetla. Użyłam jej przy makijażu sylwestrowym i muszę przyznać ze moja buzia wyglądała wręcz idealnie, w szczególności na zdjęciach :) Makijaż trzymał się do samego rana bez większych uszczerbków. Z tego wynika również, ze baza dobrze rozświetla niedoskonałości. Jedyny minus jaki zauważyłam, ze jeśli nałoży jej się za dużo, to może się rolować pod podkładem, co utrudnia wtedy jego idealne rozprowadzenie.



  ZEPTER Krem na dzień do skóry suchej i wrażliwej, saszetka 5ml (pełny produkt 64zł/50ml)
 Od producenta: Zepter Swiss Nature - Day Cream - krem na dzień dla skóry suchej i wrażliwej. Głęboko nawilża i odżywia cerę. Chroni skórę przed szkodliwym działaniem
promieni UV. Posiada jedwabistą konsystencję, która szybko się wchłania.
  ZEPTER Krem na noc do skóry suchej i wrażliwej, saszetka 5ml (pełny produkt 64zł/50ml)
Od producenta: Zepter Swiss Nature - Night Cream - krem na noc dla skóry suchej i wrażliwej. Głęboko nawilża i odżywia skórę. Sprawia, że cera staje się gładsza i delikatniejsza. Utrzymuje odpowiedni poziom nawilżenia naskórka. Do codziennego stosowania na noc.
Moja opinia: Taka ilość kremu jest trochę niewystarczająca abym mogla w pełni ocenić te kremy po dłuższym zastosowaniu. Na pewno dobrze nawilżają, geste, bardzo treściwe, a wiec na zimę jak znalazł. Krem na noc zostawia dość sporą tłusta warstwę, ale rano po jego zastosowaniu cera wygląda bardzo promiennie i jest dobrze nawilżona. Kremy wydajne i daje plus za filtr! 




  ANNABELLE MINERALS Róż mineralny w kolorze Coral, tester 1g (pełny produkt 30zł/4g)
ANNABELLE MINERALS Korektor mineralny w kolorze Medium, tester 1g (pełny produkt 30zł/4g)
ANNABELLE MINERALS Podkład mineralny w kolorze Beige Fair, kryjący oraz matujący Natural Fair, testery 2 x 1g (pełny produkt 30zł/4g)
Od producenta: Podkład kryjący to podkład mineralny o najsilniejszych właściwościach kryjących wśród podkładów Annabelle Minerals. Zgodnie z obietnicami producenta zapewnia mocne krycie, ma dobry wpływ na cerę i utrzymuje się przez wiele godzin. Matujący podkład mineralny kosmetyk zapewnia efekt matowej skóry na wiele godzin. W swoim składzie zawiera 100% czystych minerałów. Nie zatyka porów i nie powoduje powstawania zaskórników, gdyż nie zawiera talku, parabenów, silikonów ani olei mineralnych. Działa przeciwbakteryjnie, dlatego szczególnie polecany jest osobom o tłustej, trądzikowej skórze. Łagodzi podrażnienia, gdyż posiada w składzie tlenek cynku. Róż mineralny posiada lekką, sypka formuła  zapewniającą naturalnie wyglądający efekt podkreślenia kości policzkowych, który utrzymuje się przez cały dzień. 
Moja opinia: Jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona tymi minerałami! Szkoda, że w słoiczkach jest ich tak mało, myślę że w najbliższym czasie skusze sie na zakup większych opakowań. Róż mineralny rzeczywiście łatwo się rozprowadza, jest dobrze napigmentowany i pięknie podkreśla kości policzkowe. Jestem również zaskoczona korektorem w pudrze, który pokrył moje cienie pod oczami (zawsze stosowałam korektor w płynie) oraz korektor zielony, który przykrył niedoskonałości. Oba podkłady świetnie sie wchłaniają, idealnie stapiają ze skora, wręcz nie widoczne na twarzy :) Kryjący podkład o dziwo kryje dobrze, co wydaje mi się niemożliwością przy sypkiej konsystencji. Polecam wszystkie kosmetyki z tej serii, warto wypróbować!



  Prezent - ZEPTER naszyjnik 
Ten naszyjnik noszę oczywiście jako bransoletkę. Bardzo lubię połączenie czerni ze złotem, a więc jestem zadowolona z tego produktu. 


 


 Max Factor Face Finity All Day Flawless 3-in-1 podkład / Beige 55
Od producenta: Facefinity All Day Flawless 3 - in - 1 Foundation to wyjątkowy kosmetyk, którego specjalna, potrójna formuła pozwala na zachowanie perfekcyjnej cery przez cały dzień. Jest to płynny podkład, w którego skład wchodzi nie tylko tradycyjny fluid, ale także baza pod makijaż oraz korektor! Jego właściwości pozwalają uzyskać niezwykle trwałe, perfekcyjne wygładzenie. Cena: 55zł / 30ml.
Moja opinia: Ciężko było mi dostać ten podkład, ponieważ co była promocja w Rossmannie to od razu znikał z polek sklepowych. Czy rzeczywiście jest tak dobry? Zaopatrzyłam się w odcień 55 Beige, w sklepie wydawał mi się za jasny, ale jednak może jest nawet ciut za ciemny. Jest to ładny, ciepły beż, bez różowych pigmentów. Musze przyznać, ze podkład rzeczywiście bardzo dobrze kryje. Wystarczy odrobina aby pokryć całą twarz. Najważniejszy jest efekt photoshopa, który daje ten podkład przy robieniu zdjęć, ja oczywiście od razu to zauważyłam :) Podkład dobrze matuje na kilka godzin, i jeżeli nie będziemy za często dotykać twarzy, to może utrzymać się nawet cały dzień. Niestety podkreśla dość mocno suche skórki, wiec lepiej nakładać go na krem. Na ogół trzeba go  nakładać bardzo szybko bo zastyga dosłownie w momencie na twarzy. Nie ciemnieje, nie ma różowych ani pomarańczowych tonów. Mój odcień możecie zobaczyć poniżej na zdjęciu.



 W7 Trends, Honolulu Bronzer
Od producenta: Puder brązujący, matowy. Doskonały do konturowania,modelowania twarzy i ciała.
Do tekturowego opakowania dołączony pędzelek. Cena: 15zł / 6g
Moja opinia: Brozner kupiłam pod wpływem świetnych opinii na wizaż.pl i oczywiście nie żałuję. Jest bardzo mocno napigmentowamy, dlatego należy uważać żeby nie przesadzić. Wystarczy odrobina aby podkreślić nim kości policzkowe. Odcień brązu jest bardzo ładny, taki ciepły, słoneczny brąz. Nadaje się zarówno do konturowania, podkreślania kości policzkowych, jak i na całą twarz. Dołączony pędzelek jest również bardzo dobry, mięciutki, ale używam go akurat do wcierania pudrów mineralnych. Opakowanie jest tak wydajne, ze starczy mi chyba na pół roku :) Odcień bronzera możecie ocenić poniżej na zdjęciu.





 Zestaw 5 pędzelków z etui, ECOTOOLS
Od producenta: W skład zestawu wchodzą: Szczoteczka do brwi/rzęs, Pędzelek do eyelinera, Pędzelek do cieni, Pędzelek do korektora, Pędzel do różu/pudru. Pędzelki wykonane są z wysokiej jakości syntetycznego włosia (TAKLON), które zostało przycięte w danym kształcie i długości. Włosie jest miękkie i delikatne, osadzone w aluminiowej, spłaszczonej skuwce, dzięki czemu odpowiednio rozkłada się w trakcie pracy (tylko w przypadku grzebyka skuwka jest okrągła). Idealny kształt włosia, każdego z pędzli, sprawia, że nabiera się umiarkowana ilość kosmetyku na pędzel. Cena: na allegro ok. 50 zł.
Moja opinia: Potrzebowalam zestawu profesjonalnych pędzelków i mój wybór padł na EcoTools. Jestem bardzo zadowolona, wszystkie pędzelkimięciutkie, włosie nie wypada. Pędzel do różu świetnie podkreśla kości policzkowe, a pędzelki do cieni pozwalają w łatwy sposób blendowac oko. To naprawde świetny zestaw za niska cenę, niezbędnik w każdej kosmetyczce :)



Permanent Make-up Lip Tint, Bell
Od producenta: Sekret działania produktu to formuła `long lasting`, która sprawia, że kolor trzyma się niezwykle długo od momentu aplikacji. Specjalne składniki zawarte w formule Lip Tint barwią naskórek ust, co gwarantuje efekt przypominający makijaż permanentny. Kolor trzyma się niezwykle długo od momentu aplikacji. Usta wyglądają niezwykle świeżo, naturalnie i kusząco. Dostępny w sześciu odcieniach. Cena: 8zł. 
Moja opinia: Ten błyszczyk-szminkę odkryłam dzięki koleżance i jestem z niego bardzo zadowolona! Moja uwagę zwróciły piękne, intensywne kolory. Ja posiadam taki pomarańczowo-czerwony - numer 2. Ta pomadka jakby farbuje usta pigmentem, który utrzymuje się bardzo bardzo długo. Kolor jest bardzo intensywny i całkowicie matowy. Troche przeszkadza mi, że usta po jej zastosowaniu są bardzo suche, ale tak właśnie działają flamastry pigmenty. Za tak nis cenę, szczeze polecam jeśli lubicie eksperymtnowa z kolorami na ustach :)

 Maybelline, Affinitone, Concealer (Korektor o delikatnej formule)
Od producenta: Korektor zawiera pigmenty kryjące, które utrzymują się na twarzy przez wiele godzin. Bez substancji tłuszczowych, nie zatyka porów. Idealnie tuszuje cienie pod oczami.
Posiada bardzo wygodny aplikator. Cena: 20zł / 7,5ml.
Moja opinia: Słyszałam, że korektory od Maybelline są bardzo dobre i muszę potwierdzić te opinie :) Korektor Affinitone bardzo dobrze kryje cienie pod oczami i tak stapia się skórą, że jest naprawdę niewidoczny. Poza tym tak zastyga, że utrzymuje się w obrębie oczu cały dzień, a może i dłużej! Gdy zmywam podkład, to ten korektor zawsze jeszcze zostaje, dlatego zmywam go osobno już na samym końcu demakijażu. Posiadam najjaśniejszy odcień Nude Beige i pod oczy jest idealny.



 Studio Colour, Mono Eye Shadow (Pojedynczy cień do powiek)
Od producenta: Cień jest trwały, łatwy w aplikacji, nie rozmazuje się i nie kruszy. Z minerałami i aloesem.Dostępny w szerokiej palecie przepięknych letnich kolorów. Cena: 5zł
Moja opinia: Posiadam dwa odcienie złoty (Sense) i perłowy (Sand Francisco). Kupiłam wraz z Magdą gdy były na promocji i obie jesteśmy bardzo zadowolone! Cienie są dobrze napigmentowane, nie osypują się i pięknie rozświetlają spojrzenie. Są to świetne cienie za niską cenę.



 Dove, Silky Nourishment, Body Lotion (Jedwabiście odżywiający balsam do ciała)
Od producenta: Dove jedwabiście odżywiający balsam do ciała dzięki specjalnemu połączeniu odżywiającego balsamu i rozświetlających drobinek otula skórę uczuciem dotyku miękkiego jedwabiu oraz nadaje jej naturalny blask. Zawiera unikalny DeepCare Complex z naturalnymi dla skóry składnikami odżywiającymi oraz bogatym olejkiem, by pomagać w stopniowej odbudowie wierzchnich warstw naskórka. Cena: 21zł / 250ml.
Moja opinia: Lubie balsamy Dove, bo świetnie nawilżają skórę i wygładzają. Ta nowość od Dove oczywiście mnie nie zawiodła. W dodatku balsam subtelnie rozświetla skórę delikatnymi drobinkami, co bardzo lubię. Ładnie pachnie, dobrze nawilża, czego chcieć więcej :)

 Dove, Repair Therapy, Silk and Sleek Shampoo (Szampon wygładzający do włosów)
Od producenta: Szampon do włosów Silk & Sleek przywraca gładkość niesfornym włosom.
Zaawansowana technologia regenerująca Dove zawiera `Micro Moisture Serum`, które pomaga skutecznie regenerować i wygładzać powierzchnię włosów oraz zapobiegać ich skręcaniu pod wpływem wilgoci. Cena: ok. 11zł / 250ml.
Moja opinia: I po raz kolejny bardzo dobry szampon od Dove! Po jego zastosowaniu nie muszę używać prostownicy, włosy są proste jak po użyciu jedwabiu. W dodatku są bardzo mięciutkie, widocznie zregenerowane, a ten efekt utrzymuje nawet kilka dni. Co ważne, po umyciu włosy są bardzo lśniące i wyglądają zdrowo. Szampon jest wydajny i dobrze się pieni.
 
 Dove, Silk Dry, Antyperspirant w aerozolu
Od producenta: Nowy dezodorant Dove Silk Dry Spray zapewnia skuteczną ochronę przed poceniem, pielęgnację wrażliwej skóry pod pachami oraz piękny, delikatny zapach. Poza 1/4 kremu nawilżającego, zawiera ekstrakty czystego jedwabiu - jednej z najskuteczniejszych, naturalnych substancji nawilżających. Nie zawiera alkoholu. Jego zapach, który jest zupełnie inny niż dotychczasowych dezodorantów Dove Original i Fresh. Jego autorką jest ekspert w tej dziedzinie - Ann Gottlieb, która ma w swoim dorobku takie perfumy jak Eternity, CK1 i Truth. Nutę bazową zapachu tworzy bursztyn, drzewo sandałowe i egzotyczne piżmo. Lilie, róża i jaśmin tworzą nutę serca, a zielona herbata, świeże jabłka i aromatyczne zioła - nutę głowy. Cena: 10 zł / 150 ml.
Moja opinia: Bardzo dobry antyperspirant. Skutecznie ochrania mnie przed potem przez cały dzień i do tego pielęgnuje skórę pod pachami. Jest w końcu gładka, niepodrażniona,  niezaczerwieniona :) W dodatku ten piękny zapach, stworzony przez sama Ann Gottlieb, którą miałam okazje poznać!

You Might Also Like

13 komentarze

  1. Jedwabiście odżywiający balsam do ciała - już sama nazwa zachęca ;) Najbardziej podobają mi się pędzelki :)

    brightlikesun.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmm, mam bardzo krótkie rzęsy i ciągle szukam maskary, która byłaby moim kwc, dlatego też najbardziej zintrygowała mnie recenzja maskary DELIA Most Wanted. Czy Twoje sylwestrowe rzęsy to efekt jej działania? czy może innych sztuczek? :p

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie nie, to efekt tuszu Max Factor 2000 calorie, jeden z moich ulubionych :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Zobaczcie! Właśnie dostałam DARMOWE pudełko ShinyBox.
    Ty też możesz je mieć!!
    Wystarczy, że zarejestrujesz się klikając w ten link: http://shinybox.pl/?ref=04eab86
    oraz zaprosisz kilka swoich koleżanek.

    OdpowiedzUsuń
  5. a ja ostatnio zakochalam sie w Dove, ale w wersji do wlosow(szampony, maski, odzywki);) sprawdza sie swietnie;)

    OdpowiedzUsuń
  6. MaxFactor...może spróbuję :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Kasiu - gramatyka się kłania! Jak można napisać "...w obrębie OCZÓW..." Dziecko, naucz się poprawnej polszczyzny, jeśli chcesz prowadzić bloga. TRAGEDIA

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje za zwrócenie uwagi, już poprawiam!!! To wina szybkości w jakiej pisze te posty, niestety nie mamy zbyt dużo czasu i takie wpadki się zdarzają, bo akurat z gramatyką i ortografią nigdy nie miałam problemu.

      Usuń
    2. Moim zdaniem Twoja gramatyka i ortografia pozostawiają wiele do życzenia, bo to nie pierwszy taki rażący błąd. Nie posiadasz "lekkiego pióra", a co za tym idzie - zdania nie są składne i często zawierają błędy. Blog to nie tylko zdjęcia, ale i treść.

      Usuń
  8. Uwielbiam podkłady Max Factor :) są rewelacyjne!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawi mnie ta baza pod makijaż..

    OdpowiedzUsuń
  10. Cześć! mam pytanko,gdzie kupiłyscie bronzer -Honolulu?:) może w Czestochowie? pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za komentarz :)
Osoby Anonimowe prosimy o podpisanie się imieniem.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Instagram

Like us on Facebook

Followers