Simple is the new black
21:10:00
Maxi skirt to aktualnie moja ulubiona rzecz z całej mojej szafy. Dlatego też pojawia się po raz kolejny w nowej stylizacji. Tym razem w klasycznym połączeniu czerni z szarością. Ostatnio coraz częściej skłaniam się do prostych, nieprzekombinowanych zestawów myśląc o modzie - less is more. Jednak nie byłabym sobą gdybym nie dorzuciła skórzanych dodatków dodających nieco zadziorności tej stylizacji. Jest wygodnie, ale i trochę seksownie czyli tak jak lubię najbardziej. A Wy macie w szafie już swoją maxi skirt? :) Całuję, K.

spódnica (podobną kupisz na bonprix.pl) torebka, buty, kamizelka - sinsay | bluzka - h&m | okulary - brylove
41 komentarze
So pretty outfit! I love your shoes!
OdpowiedzUsuńwww.yliarvostettua.com
świetny look <3 kolorystyka na wielki plus !!! buziaki :****
OdpowiedzUsuńświetny zestaw! <3
OdpowiedzUsuńale pięknie! bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńświetna kiecka ! też mam taką, ale fioletową, stale zastanawiam się z czym ją dopasować :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://kellyssfashion.blogspot.com/
i adore this look
OdpowiedzUsuńyour hair is so pretty and the maxi skirt Looks amazing, love it <3
Hope you may visit my blog,too
Your Amely Rose from:
http://thebizarrebirdcage.blogspot.de/
Cudowny look :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńhttp://fashionkill4.blogspot.com/
Kasia, cudnie!! <3
OdpowiedzUsuńPięknie Kasiulka!!:*
OdpowiedzUsuńOo i widzę nowy obiektyw! :D Zdecydowałyście się na ten co ja mam czy inny? :)
:* Na ten co Ty, aczkolwiek body nadal stare :)
UsuńKasiu pięknie wygladasz:)
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw, tylko jakoś biżuteria mi nie odpowiada, ale poza tym to idealnie! :)
OdpowiedzUsuńVANILLAMADNESS.com
świetnie Ci ten zestaw wyszedł :)))
OdpowiedzUsuńps: popraw w tekście: Jednak nie byłbym sobą.... ;)
pozdrawiam :)
www.aliceFashion.pl
wow ten zestaw jest rewelacyjny:)
OdpowiedzUsuńwspaniała figura i cudowna stylizacja ;*
OdpowiedzUsuńwow genialne, luźne połączenie!:)
OdpowiedzUsuńta za luźna dla mnie ;-)
OdpowiedzUsuńWOW! Idealne zestawienie ;))
OdpowiedzUsuńUwielbiam bazowe kolory w takim oryginalnych zestawieniach :)
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio szaleję na punkcie maxi! Ty wyglądasz w swojej świetnie! :*
OdpowiedzUsuńFajny zestaw, prosty i z pazurem:) Ja mam jedną spódnicę maxi i też ją lubię;)
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw :) Kamizelka jest z obecnej kolekcji?
OdpowiedzUsuńz poprzedniej!
UsuńŚwietnie wyglądasz ;-* za ile kupione botki i bluzka ?? Czy jeszcze te rzeczy są w sklepach ? :-) pozdrawiam Paulina
OdpowiedzUsuńbotki na przecenie 40 zł, bluzka około 20 zl :)
UsuńUwielbiam spódnice maxi, Ty natomiast świetnie poradziłaś sobie z dopasowaniem reszty! Świetnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam http://urbaniaknatalia.blogspot.com/ :)
genialnie wyglądasz, z pazurem
OdpowiedzUsuńAleś biała. Jak ściana ;/
OdpowiedzUsuńnie mogę się opalać zresztą rozjaśnienie zdjęcia taki daje efekt na skórze :)
UsuńI adore this long skirt and those booties. As usual, you have such a pretty face, cute smile, and lovely hairstyle. Amazing style!
OdpowiedzUsuńjohnbmarine.blogspot.com
Spódnica wymiata jak dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńobcisła maxi i luźny top - idealne połączenie ♥
OdpowiedzUsuńIdealne połączenie! Zakochałam się w tej maxi :)
OdpowiedzUsuńhttp://prettylittlefashionistaa.blogspot.com
Rewelacyjna spódnica, wyglądasz cudownie :) Idealnie dopasowana stylizacja.
OdpowiedzUsuńświetna stylizacja ! :)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz
OdpowiedzUsuńWyglądasz zjawiskowo! :) Lubię połączenie czerń + szarość!
OdpowiedzUsuńSwoją drogą, pasuje Ci spódnica maxi! Ja takiej nie mam, nawet nigdy nie mierzyłam... :P
Prostota zawsze dobrze... :)
OdpowiedzUsuńbff? brutal fucking face? czy ty wiedzialas ze o to chodzi?:) geiusz z ciebie widze dziwczyno
OdpowiedzUsuńbff nie myl z best friends forever:) mieszkam w stanach, tam uzywa sie tego okreslenia do opisu powyzej a puste laski chodza z czyms takm,
OdpowiedzUsuńDziękujemy za komentarz :)
Osoby Anonimowe prosimy o podpisanie się imieniem.
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.